„Smaki i zapachy Maroka”🇲🇦, czyli znów międzynarodowo w Szkolnym Klubie Europejskim EUROMŁODZIAKI
12 grudnia grupa uczniów zrzeszona, w działającym od 7 lat przy naszej szkole, Szkolnym Klubie Europejskim EUROMŁODZIAKI wzięła udział w międzynarodowych warsztatach językowych prowadzonych przez rodowitych Marokańczyków
- Lamię i Zaka. Miały one miejsce w filii nr 53 Biblioteki Miejskiej w Łodzi (Biblioteka na Jurczyńskiego). W niezwykle zabawnej i przyjaznej atmosferze młodzież mogła poznać uroki najpiękniejszych zakątków Maroka - niezwykle urokliwego i bogatego w ciekawą kulturę i tradycje kraju. Jako że temat warsztatów brzmiał: „Smaki i zapachy Maroka”, młodzi ludzie skosztowali też typowych marokańskich potraw oraz spróbowali pysznej herbaty z miętą, którą serwuje się w małych, bogato zdobionych szklaneczkach i nalewa z imbryczka z wysoka. Jak przekazał Zak, Ci bardziej wprawieni potrafią nalewać herbatę ze znacznej wysokości nad szklanką, dzięki czemu napój jest lepiej napowietrzony, a na wierzchu pojawia się charakterystyczna pianka, czyli tzw. turban. Oczywiście nasi klubowicze musieli podjąć wyzwanie i nalewali marokańską herbatę z naprawdę dużej wysokości, nie roniąc przy tym ani kropli. Zajęcia przybierały różne formy, również interaktywne, gdyż nastolatkowie oglądali prezentację pełną ciekawostek związanych z intrygującym krajem wolontariuszy z EVS (European Voluntary Service). W finalnym momencie spotkania młodzież miała okazję przymierzenia typowych marokańskich strojów weselnych oraz spróbowania popularnej w Maroku zabawy, będącej świetną możliwością do wspólnej integracji.
- Lamię i Zaka. Miały one miejsce w filii nr 53 Biblioteki Miejskiej w Łodzi (Biblioteka na Jurczyńskiego). W niezwykle zabawnej i przyjaznej atmosferze młodzież mogła poznać uroki najpiękniejszych zakątków Maroka - niezwykle urokliwego i bogatego w ciekawą kulturę i tradycje kraju. Jako że temat warsztatów brzmiał: „Smaki i zapachy Maroka”, młodzi ludzie skosztowali też typowych marokańskich potraw oraz spróbowali pysznej herbaty z miętą, którą serwuje się w małych, bogato zdobionych szklaneczkach i nalewa z imbryczka z wysoka. Jak przekazał Zak, Ci bardziej wprawieni potrafią nalewać herbatę ze znacznej wysokości nad szklanką, dzięki czemu napój jest lepiej napowietrzony, a na wierzchu pojawia się charakterystyczna pianka, czyli tzw. turban. Oczywiście nasi klubowicze musieli podjąć wyzwanie i nalewali marokańską herbatę z naprawdę dużej wysokości, nie roniąc przy tym ani kropli. Zajęcia przybierały różne formy, również interaktywne, gdyż nastolatkowie oglądali prezentację pełną ciekawostek związanych z intrygującym krajem wolontariuszy z EVS (European Voluntary Service). W finalnym momencie spotkania młodzież miała okazję przymierzenia typowych marokańskich strojów weselnych oraz spróbowania popularnej w Maroku zabawy, będącej świetną możliwością do wspólnej integracji.Warsztaty były znakomitą okazją do szlifowania umiejętności komunikacyjnych z języka angielskiego. Opiekunki klubu – p. Annika Niburska i p. Jolanta Piasecka - były pod wrażeniem otwartości młodych ludzi na wszelkie sugestie i formy integracji proponowane przez Lamię i Zaka. Zaś wszyscy uczestnicy zgodzili się z tym, że takie praktyczne zajęcia podnoszą nie tylko kompetencje językowe, ale uczą przełamywania bariery mówienia i otwartości na różne narodowości i kultury. 
